Lchlip Lchlip
1403
BLOG

Narodzie przepraszam, ale ja bez żadnego trybu

Lchlip Lchlip Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 60

Oj dzieje się w Polsce dzieje! „Prawda” zwycięża,  „sprawiedliwość” tryumfuje a „prawo” jest ciągle naprawiane. Czerwona hołota, ubecy, kanalie i drugi sort wychodzą na ulice i protestują, ogłupieni Michnikowską propagandą i zagranicznymi mediami. V kolumna w polskim narodzie udziela wywiadów, oczernia rząd i partię, manipuluje - kłamiąc, oszukując, broniąc komunistów i kasty sądowniczej kradnącej pendrajwy i wydającej niesprawiedliwe, dla drugiej strony sądowych sporów, wyroki. Zdeprawowani niekontrolowaną przez Suwerena  władzą (tak jak to dzieje się w innych europejskich państwach z których chcemy brać przykład) latami ciągną procesy głupio się tłumacząc ogromną ilością przepisów, procedur, administracyjnych ukazów, ustaw i rozporządzeń nawet nie wspominając o prawie karnym, cywilnym czy tym z UE.

 Polska rewolucja jest na ustach całego świata. Nasz największy od niedawna sojusznik Ameryka wyraża ZANIEPOKOJENIE jej rezultatami przepychanymi dosyć bezczelnie przez suwerenne organy rządzącej partii. UE, Komisja Wenecka, międzynarodowe organizacje, kraje grupy wyszechradzkiej i z trójkąta weimarskiego, autorytety krajowe (jak wiadomo szemrane) no i jakieś tam tłumy obywateli. Ale nic to, za nami stoi murem Orban a ten ma niezłe konszachty z Putinem więc cóż nam może się stać? Jesteśmy przwyczajeni do walki w pojedynkę i chociaż mało kiedy dobrze na tym wychodziliśmy ale tradycje narodowe musimy chołubić i przywracać w chwale.

To co w tej chwili w Polsce się dzieje przypomina trochę paranoję. Ustawy nie trzymające się kupy, krytykowane, poza zwolennikami PiSu, od góry do dołu, są przyjmowane jak ustawy stanu wojennego w trybie nocnym extraordynaryjnym, pytający są odsyłani z kwitkiem, zastrzeżenia są wyrzucane do kosza, Biuro Analiz Sejmowych pokazuje niekonsekwencje i błedy ale PiSowski Suweren wie lepiej,dyskusja staje się pojęciem widmem a wytłumaczenie jest zawsze jedno i to samo: WOLA SUWERENA. Co prawda SUWEREN a właściwie jego przedstawiciele to Sejm i Senat a te instancje poza PiSowską partią posiadającą większość, nie popierają niekonstytucyjnych ustaw, ale jedno kłamstewko mniej lub więcej nie ma znaczenia a uznanie zgodnie z prawdą iż rządowa większośc może robić co chce, pomimo szprzeciwów przedstawicielii SUWERENA partii opozycyjnych jest zbyt  trudne.

Prezes Jarosław Kaczyński jest dumny. Zmienia Polskę na lepsze aneksując, jak to mają w zwyczaju wszelkie partie autorytatywno totalitarne, wszelkie niezależne od rządu instancje, znosząc służbę cywilną, opanowując prokuraturę, sądy, media publiczne, robiąc zamach na samorządy, sadzając „swoich” w spółkach Sparbu Państwa, reformując szkolnictwo i wyrzucając  ponad 900.000 głosów SUWERENA o referendum, ot tak sobie, do kosza. A przecież przyznaje to i sam Kaczyński i jego akolici to tylko okres przejściowy. Prawdziwa rewolucja jeszcze się nie zaczęła.

„Panie marszałku przepraszam, ale ja bez żadnego trybu” – oto motto wszechwładnego suwerena. Nie muszącego się stosować do regulaminów, procedur czy jakichkolwiek przepisów a Marszałek Sejmu nie śmie mu się przeciwstawić  bo szeregowy poseł Kaczyński to jego szef. Poseł Kaczyński może więcej, może w furii nazwać SUWERENA kanaliami ponieważ Suweren ośmiela się cytować i przypominać słowa jego brata św.p. Lecha Kaczyńskiego o tym czym jest praworządnośc i niezawisłośc sędziowska. Poseł Kaczyński może więcej, może od ponad 7 lat co miesiąc w centrum stolicywygłaszać polityczne przemówienia związane ze śmiercią swojego brata, coś co jest precedensem w polskiej historii i może wymusić „prawo” zapewniające mu ten przywilej. Prezes Kaczyński może więcej niż inni HEJTERZY, on może PUBLICZNIE nazywać przedstawicieli SUWERENA „zdradzieckimi mordami”  i nie zamierza za to przepraszać.

Narodzie, ja nie przepraszam ale mówię wprost:  polskie sprawy idą w złym kierunku.  I chociaż można być zadowolonym ze wzrostu gospodarczego, można się cieszyć pomocą dla polskich rodzin, można być dumnym z pochlebstw amerykańskiego prezydenta  i liczyć na jego biznesową pomoc to jednak trzeba widzieć jak bardzo oddalamy się od wartości jakie cechują ROZUMNY i MĄDRY NARÓD. I chcociaż Historia raz za razem pokazywała nam prawdziwość twierdzenia: „w jedności siła” nie bardzo o tym pamiętamy. Łudząc się, że slogany, demagogia, rządza władzy, nienawiść i dzielenie wypełnią swoimi „wartościami” pojęcie DEMOKRACJA.

Lchlip
O mnie Lchlip

Z dystansu ale nie z boku. Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka