Lchlip Lchlip
1691
BLOG

Agencja Moody’s przegrała festiwal Eurowizji

Lchlip Lchlip Polityka Obserwuj notkę 40

Politycy nigdy nie mają sezonu ogórkowego. Muszą stać cały czas w gotowości i komentować polskie, no i przy okazji, europejskie czy światowe wydarzenia. Opozycja ma oczywiście więcej czasu na wymyślanie bon motów lub one-liner’s, ale ci z rządu mimo nawału pracy im nie ustępują. Obie strony popisują się w telewizji swoimi wypowiedziami, najczęściej w atmosferze konfrontacji, kłótni czy debilnych skojarzeń. Ostatnio wiceminister w resorcie Macierewicza zajmującego się, było nie było, siłami zbrojnymi Rzeczpospolitej zamknął usta swoim oponentom uczestniczącym w programie „Kawa na ławę” wypowiedziami o konflikcie w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Panowie oniemieli, musieli chwilkę ochłonąć i przetrawić „myśli” wiceministra.

Komentując ostatni raport agencji Moody’s pan Bartosz Kownacki, jako stosunkowo młody człowiek interesujący się światowymi wydarzeniami ze świata show-businessu porównał analityków oceniających zdolności kredytowe państwa polskiego z jurorami festiwalu Eurowizji stwierdzając: „Wczorajsza Eurowizja pokazała, że nasz kandydat gdybyśmy polegali tylko i wyłącznie na widzach zająłby trzecie miejsce, a analitycy, znakomici specjaliści doprowadzili do tego, że był przedostatni. To pokazuje jak funkcjonują zewnętrzne agencje”. Wniosek ze specyficzną logiką wskazujący na preferencje pana ministra do zatrudnienia widzów przy ocenianiu państwowych finansów bo przecież „specjaliści” udupili wspaniałego polskiego piosenkarza preferując jakieś miernoty.

Agencja Moody’s nie tylko działa jak jurorzy Eurofestiwalu spiskujący przeciwko polskiej „gwieździe”, ale wkłada również kij w szprychy polskim frankowiczom, których problemy rząd z panem Prezydentem starają się rozwiązać od ponad ½ roku, ale niestety na razie bez konkretnego rezultatu. Agencje chciałyby, żebyśmy nie rozwiązali problemu kredytów frankowych".Ale nie tylko to, jest dużo gorzej gdyż: "kwestia dużego programu modernizacji Polski, którego agencje zagraniczne się obawiają" obniżając nam kredytowe perspektywy. Pan Kownacki nie zdradził nam tajemnicy dlaczegóż to tak się tego te niecne agencje boją, lecz powiązania ze specjalistami z festiwalu piosenek są oczywiste i nie trzeba tego przecież tłumaczyć.

Pan wiceminister jest stosunkowo młodym człowiekiem, ale sprawuje jedną z najważniejszych funkcji w państwie współdecydując o polskim przemyśle obronnym. Minister Macierewicz dobrał sobie współpracowników z kręgów swoich wychowanków uczestniczących w weryfikacji WSI czy zajmujących się sprawami smoleńskiej katastrofy. Polski przemysł obronny stawia na młodość i jest ona reprezentowana w MON na najwyższych szczeblach. Czy jest to gwarantem jakości, fachowości i odpowiedzialności to się dopiero okaże, ale przy tego typu funkcjach wydawało by się oczywistym aby reprezentowali je ludzie z wojskowym doświadczeniem a chociażby z jakimś stażem na odpowiedzialnych funkcjach państwowych pozwalających na sprawdzenie przez lata kwalifikacji. Pan Kownacki jak również pan Misiewicz będący najbliższymi urzędnikami ministra Obrony poza młodzieńczym entuzjazmem nie bardzo wiele pokazali, jeśli chodzi wojskowe czy dyplomatyczne umiejętności.

Pan Macierewicz został wspólnie skrytykowany przez sześciu byłych ministrów MONu. Krytykę strona rządowo-PiSowska odrzuca, co nie jest dziwne, gdyż jak do tej pory jest to regułą we wszystkich sprawach wyrażających jakiekolwiek wątpliwości, co do rządowych poczynań. Warto jednak, aby sobie uświadomiono, że podobne wypowiedzi jak pana Bartosza Kownackiego ośmieszają Po Prostu nie tylko funkcję jaką sprawuje, ale również polski rząd, którego jest członkiem. Antypolskie teorie spiskowe są co prawda od lat integralną częścią „świata” w którym tłumaczy się wiele polskich błędów, niedociągnięć czy Po Prostu nieumiejętności, ale włączanie w ten szereg wojskowo ministerialnych „przemyśleń” na temat festiwalu piosenkarskiego i agencji Moody’s wywołuje tylko zażenowanie.

Lchlip
O mnie Lchlip

Z dystansu ale nie z boku. Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka