Lchlip Lchlip
2022
BLOG

Sensowne propozycje Tuska

Lchlip Lchlip Polityka Obserwuj notkę 95

 Po wysypce tekstów zwiększenia kar za jazdę „po pijaku” prezentowanych przez blogerów i niektórych polityków oscylujących pomiędzy przepadkiem pojazdu, utratą prawej ręki czy wprowadzeniem kary śmierci, propozycje premiera Tuska wydaja się sprowadzać nas z powrotem na ziemię, gdzie liczy się efekt podejmowanych, działań głównie prewencyjnych. Mniej osób po kieliszku za kółkiem jako jedno z działań ograniczających ilość wypadków na drogach jest działaniem długofalowym, w którym zaostrzanie kar więzienia i tak już bardzo wysokich lecz niestety rzadko stosowanych przez sądy ma skutki raczej wątpliwe.

 

Prewencja, zmiana nastawień społecznych, poczucie współodpowiedzialności za dopuszczenie, nie tylko naćpanego do niemożności lecz także po kilku lampkach wina, do prowadzenia pojazdu oraz dotkliwe finansowe i osobiste konsekwencje są najlepszą rękojmią do wymuszenia odpowiedzialnych zachowań. To co nie jest wyssane z mlekiem matki trzeba wymuszać umiejętnie stosowanymi karami.

 

Odebranie prawa jazdy już po pierwszej „wpadce”, tak rzadko dzisiaj stosowane, oraz dotkliwe kary finansowe wraz z publikacją wyroków sądowych wydają się najlepszą metodą na „wpojenie” dbałości o ludzkie życie. Zwiększenie maksymalnych kar więzienia z 12 do 15 lat to mrzonka przeznaczona tylko dla chętnych krwi populistów. Dużo ważniejszą sprawą jest stosowanie przez wymiar sprawiedliwości konsekwentnych kar bez prób ograniczania ich przez tzw. wyroki w zawieszeniu. To że „aniołek” czuwał i nie było trupów czy rannych na drodze kierowcy na rauszu nie powinno być usprawiedliwieniem nieodpowiedzialności siadającego za kółkiem pijaka.

 

Hasło: PIŁEŚ, NIE JEDZIESZ powinno być wpajane nie tylko karami lecz i różnorakimi akcjami uświadamiającymi. Alkomat na wyposażeniu pojazdy wydaje się być może nie najszczęśliwszym pomysłem ale jeżeli i takie rozwiązanie przyczyni się zwiększenia bezpieczeństwa na drogach to dlaczego by nie. Ogłaszanie publiczne wyroków wydaje się jednak krokiem za daleko i za bardzo pachnie paleniem na stosie. Bo równie dobrze można żądać publikowania wszystkich wyroków skazujących.

 

Organizacje państwowe i samorządowe ale również społeczne powinny jednocześnie poświęcać większą uwagę na akcje i materiały propagandowe. Prewencja jest terminem brzmiącym, być może, nieefektownie ale odnosi największy skutek w długofalowej perspektywie. Nie bez kozery widzi się często na zagranicznych autostradach ostrzeżenia przypominające o oczywistościach niebezpieczeństw jazdy „po kieliszku” ale również foldery u lekarzy czy telewizyjne lub kinowe filmiki. Społeczeństwo oczywiście w jakiś sposób za to płaci ale prawdopodobnie mniej niż koszt, również finansowy, wypadków na drogach.

 

PIŁEŚ, NIE JEDZIESZ powinno być oczywistością. Jeszcze długo nie będzie ale musimy wszyscy próbować zmniejszyć wynikające z nich zagrożenia. Propozycje Tuska idą w tym kierunku ale ta świadomość na każdym spotkaniu towarzyskim powinna być oczywistością. Przepisy przepisami ale kontrola społeczna jest bardziej skuteczna. I powinna być częścią działań nie dopuszczających do patrzenia z przymrużeniem oka na potencjalnych „morderców” za kierownicą.

 p.s.

 

Autor tego blogu oznajmia iż propozycje umieszczone na jego blogu jako „Przeczytaj również:” nie są tekstem autora blogu i nie wyrażają jego wyborów.

Lchlip
O mnie Lchlip

Z dystansu ale nie z boku. Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka