Lchlip Lchlip
3346
BLOG

PiS’owska mizeria na Śląsku

Lchlip Lchlip Polityka Obserwuj notkę 143

 Sympatycy PiS’u się cieszą. I słusznie. Wygrana jest wygraną i pan Piecha został senatorem. O to przecież chodziło i cel został  zrealizowany. Zaangażowane środki osobowe, finansowe i ambicjonalne przyniosły zamierzony rezultat. Można teraz powiedzieć iż partia Kaczyńskiego to nie tylko same porażki. Prawie 8 tysięcy osób głosowało na kandydata PiS’u.

Prawo i Sprawiedliwość od dłuższego już czasu prowadziło kampanię wyborczą. Jarosław Kaczyński przewodził swoim partyjnym kolegom w lansowaniu pana Piechy na fotel w Senacie. Śmietanka PiS’u zjechała do Rybnika i wspólnie organizowano spotkania, wiece, przechadzki po mieście i dyskusje z mieszkańcami. Rezultat został osiągnięty i nieco ponad 3% wyborców przekonało się do pisowskiego kandydata i oddało na niego swój głos. Prezes może mówić o zwycięstwie.

Pan Piecha znika ze sceny politycznej. Postać znana, lubiana i ceniona nie tylko przez pisowców. Zasiądzie w Senacie a to oznacza iż nie będzie kandydatem ani w wyborach do PE ani do Sejmu. PiS traci jedną z najbardziej wyrazistych postaci zdolnych do odgrywania funkcji „wyborczej lokomotywy”. Rybnik zdobyty ale co z pozostałą Polską? Będą inni, lepsi, bardziej przemawiający do wyobraźni wyborców? Zdołają zapewnić równie łatwe zwycięstwa na krajowej i europejskiej niwie? Będą zdolni do przekroczenia 28% poparcia zdobytego przez znanego polityka?

Bloger Bodakowski nazwał zwycięstwo w Rybniku pyrrusowym. Okupionym dużym nakładem sił niewspółmiernych do rezultatu jakim jest niezbyt znaczące miejsce w Senacie. Ale przecież PiS’owi nie chodziło o pojedynczy fotel w driej Izbie parlamentu. To miała być demonstracja siły i zwartych szeregów, mobilizacja swojego elektoratu i pokazanie iż marzenia o zdobyciu większości w następnych wyborach to nie tylko mrzonki lecz realna możliwość. Pokazanie iż PiS tylko poprzez medialną zmowę nie uzyskuje wyników na jakie zasługuje a wyborcy przy odpowiedniej reklamie, przy urnach wyborczych pokażą masowe poparcie dla partii Kaczyńskiego i tym samym udowodnią siłę opozycji. Tej której niesłusznie odmawia się przejęcia sterów rządów w swoje ręce.

Czy można wyciągnąć takie wnioski z pisowskiego zwycięstwa w Rybniku? Czy PiS potrafił zmobilizować niedowiarków i wahających się aby oddali swoje głosy na Piechę? Czy potrafił namówić zwolenników PO aby głosowali na kandydata tej partii?

W wyborach do Sejmu w roku 2011 w Rybniku ma posłów PiS’u głosowało ponad 29% (ponad 13 tysięcy) wyborców a na pana Piechę ponad 9,5 tysiąca osób. Procentowy wynik prawie identyczny jak w ubiegłą niedzielę ale mniej oddanych głosów na pana Piechę niż 2 lata temu. Czy można nazwać to sukcesem?

Pokazane cyfry demonstrują jedno wyraźne zjawisko: potencjalni wyborcy „olewają” regionalne wybory ale nie PiS nie korzysta na niskiej frekwencji wyborczej. Przy całkowitej pasywności PO przy promowaniu swojego kandydata i zaangażowaniu wszelkich, dostępnych  środków przez PiS do promocji pana Piechy wyniki niedzielnych wyborów nie pokazują jakiejkolwiek zmiany preferencji wyborczych. Jak było tak i pozostało. Prawo i Sprawiedliwość nie zdobywa nowych głosów.

Nie wiem jakie są wewnętrzne nastroje w partii Prezesa. Na zewnątrz oczywiście demonstrowana jest radość ze zwycięstwa gdyż nie może być inaczej. Ale wydaje się iż analitycy wyborczy w Prawie i Sprawiedliwości mają ciężki orzech do zgryzienia. Jak to jest możliwe aby przy całkowitej mobilizacj partyjnego aparatu do pokazania siły i żywotności pisowskich idei końcowy rezultat był tak mizerny? Gdzie są Ci nowi wyborcy z krajowych sondaży? Dlaczego się nie pokazują w rybnickim okręgu i dlaczego nie demonstrują wzrastającego poparcia? Czy można te wyniki przetransponować na krajowe tendencje?

Zwycięstwo w Rybniku ale wiele pytań dla pisowskich sympatyków. Na razie bez odpowiedzi. Czas pokaże czy okażą się na tyle istotne aby głowić się nad odpowiedziami. Fotel dla pana Piechy zapewniony.

 

Lchlip
O mnie Lchlip

Z dystansu ale nie z boku. Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka